Jeszcze kilka lat temu, hasło „granie na Linuksie” wywoływało co najwyżej uśmiech politowania. System był świetny do pracy, programowania czy serwerów, ale granie? To raczej przez przypadek i w okrojonej wersji. Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej – głównie dzięki Steamowi, Protonowi i Vulkanowi. Coraz więcej osób świadomie przesiada się na Linuksa, nie rezygnując przy tym z gier.
No to po kolei – o czym warto wiedzieć?
1. Steam i Proton – klucz do świata gier

Największą rewolucją w ostatnich latach był Steam Play z Protonem. Proton to specjalna warstwa kompatybilności (bazująca na Wine), która pozwala uruchamiać gry z Windowsa na Linuksie. Działa to zadziwiająco dobrze – często lepiej, niż można się spodziewać.
- Wiele gier po prostu działa „out of the box” – instalujesz i grasz.
- Czasem trzeba zaznaczyć w ustawieniach Steam opcję „Wymuś użycie Protona”.
- Dla problematycznych tytułów istnieją różne wersje Protona (np. Proton-GE – wersja społecznościowa z dodatkowymi poprawkami).
👉 Warto regularnie sprawdzać bazę ProtonDB – użytkownicy raportują tam, jak działają konkretne gry i co trzeba ustawić.
Ja sam korzystam ze Steama – Wiedźmin, Horizon Zero Dawn, Mafia II: Definitive Edition i kilka innych śmigają u mnie bez problemów.
2. Vulkan, DXVK i spółka

Pod spodem cała magia dzieje się dzięki tłumaczom DirectX → Vulkan, takim jak DXVK (dla DX9/DX10/DX11) czy VKD3D-Proton (dla DX12). Dzięki nim nawet najnowsze tytuły można odpalić na Linuksie.
Co ważne – czasami wydajność na Linuksie bywa lepsza niż na Windowsie, bo sterowniki Vulkan są bardziej zoptymalizowane. To szczególnie widać na kartach AMD.
3. Sterowniki graficzne – podstawa

Bez dobrych sterowników ani rusz. Tutaj zasada jest prosta:
- AMD – najlepsze wsparcie na Linuksie. Sterowniki Mesa są otwarto-źródłowe i aktualizują się razem z systemem. „Plug & play”.
- NVIDIA – działa, ale trzeba dogrywać zamknięte (są też open) sterowniki (proprietary). Są gry, które pod NVIDIĄ sprawiają więcej problemów, ale ogólnie bardzo rzadko.
- Intel – świetnie sprawdzają się w integrze, a nowe karty ARC zyskują coraz lepsze wsparcie.
4. Anti-Cheat – czyli bolączka gracza

Największy problem Linuksa wciąż leży w grach online z zabezpieczeniami typu Easy Anti-Cheat (EAC) czy BattlEye. Dobra wiadomość jest taka, że coraz więcej deweloperów włącza wsparcie dla Linuksa. Zła – nie zawsze chce im się to zrobić.
Przykład: CS:GO, Apex Legends, Fortnite – każdy przypadek to trochę loteria. Zanim kupisz grę pod multi, zawsze sprawdź na ProtonDB albo w wiki Steama, czy działa.
5. Lutris, Heroic Games Launcher i spółka

Nie samym Steamem człowiek żyje. Są jeszcze inne narzędzia:
- Lutris – menedżer gier, który pomaga instalować i odpalać gry z różnych źródeł (GOG, Epic, Battle.net, a nawet retro). Przez Lutrisa odpalicie gry pozbawione sklepów, czyli zwykłe instalatory.
- Heroic Games Launcher – świetna opcja do Epic Games Store i GOG-a.
- Bottles – ułatwia konfigurowanie środowisk Wine.
U mnie np. Heroic świetnie sprawdza się przy Tomb Raiderze, a przez Lutrisa odpalam Ghost of Tsushima.
6. Sprzęt – da się grać, ale z głową
Linuks nie ma aż tak wysokich wymagań jak Windows, ale gry i tak potrzebują sensownego sprzętu. Jeśli planujesz granie:
- Stawiaj na AMD (GPU + CPU) – najmniej problemów.
- 16 GB RAM to rozsądne minimum.
- SSD robi różnicę – ale to akurat standard.
7. Steam Deck – Linux w kieszeni

Nie można zapomnieć o Steam Decku, czyli handheldzie od Valve. To właśnie on udowodnił, że Linux + Proton to nie eksperyment, tylko realna platforma gamingowa. Dzięki niemu wielu graczy pierwszy raz świadomie korzysta z Linuksa.
Podsumowanie
Granie na Linuksie w 2025 roku to już nie ciekawostka, a realna alternatywa. Nadal są pewne ograniczenia (głównie multi i anty-cheaty), ale ogromna większość gier działa bez problemu.
Sam fakt, że można usiąść, odpalić Steam i zagrać w swoje ulubione tytuły bez kombinowania – jeszcze kilka lat temu wydawał się niemożliwy. A dziś? To codzienność.
👉 A Wy, gracie na Linuksie? Jakie macie doświadczenia – i co Waszym zdaniem działa lepiej niż na Windowsie?
Jeśli pomyliłem coś w tekście, lub zawarłem jakieś błędy typu: „ten sterownik to już nie, czy to powinno być inaczej” – daj znać w komentarzu 🙃
Utknąłeś na robieniu pendrive ze swoim Linuksem? Pomoc w tej kwestii znajdziesz 👉 TUTAJ
Salut🫡
Wpadnij na Mastodon, zaobserwuj i zostań na dłużej…
Podobało się? Zostaw po sobie ślad (komentarz, udostępnienie, obserwację)
👇Ewentualnie kawowe wsparcie i motywacja👇

I jak proton czy wine mają się do grania w gry 32 bitowe ?
Można w nie grać czy trzeba się nakombinować ?
😉
Nie sprawdzałem tego co mówisz, ale jak dotąd żadnych problemów nie dostrzegłem, by gra ze steam mi nie działała…